Artykuły spożywcze
Artykuły spożywcze i dostawa w ciągu kilku minut
24h | Supermarket | Dostawa
Dostawa artykułów spożywczych w ciągu kilku minut
Bezpośrednio | 24h | Dostawa
Groceries-Plus | Zamów zakupy spożywcze z dostawą pod drzwi tego samego dnia w ciągu kilku minut.
Dostawa alkoholu 24h
Duchy w kilka minut
Zabraknie to jedno,
ale nie mieć? jest całkowicie..
to samo!
Dostarczamy napoje alkoholowe w ciągu kilku minut.
Dyżurny Choc Doc
Dostawa czekolady
„Choc Docs” poświęcony dostarczaniu kakao.
Złóż zamówienie online już teraz, a dostarczymy je w ciągu kilku minut.
Crafted Essentials | Specjalnie wyselekcjonowany asortyment artykułów spożywczych
Ręcznie robione artykuły pierwszej potrzeby to starannie wyselekcjonowane, niezbędne produkty, które można znaleźć online i które w ciągu kilku minut zostaną dostarczone do domu bezpośrednio z naszego supermarketu, zapewniając prawdziwą wygodę. |24h
Wypiekane do perfekcji
Zapoznaj się z szeroką gamą gotowych wypieków, od krojonego i chrupiącego pieczywa i babeczek po słodkie i chrupiące croissanty i scones.
Szef kuchni nocą
Masz ochotę na kreatywność?
Mamy dla Ciebie idealny wybór dań, dzięki którym w ciągu kilku minut przygotujesz arcydzieło nagrodzone gwiazdką Michelin.
Pamiętajcie panowie!
Kuchnia jest częścią domu.. więc bądź mężczyzną! Jeśli twierdzisz, że jesteś mężczyzną w tej dziedzinie.. ;)
Oferujemy szeroki wybór czekoladowych pyszności dostępnych online, na stanie i gotowych do dostawy.
'Czekoladki'
Chrupiące czy kruche? Mamy ogromną różnorodność ciastek, krakersów, batoników śniadaniowych i innych.
'Ciasteczka'
Dzień dobry!
Przywróć i wzmocnij swoją energię, aby przejść przez dzień jak lew!.
Płatki śniadaniowe
S'wavey Selects | Bezkonkurencyjne ceny tylko w Groceries
Selekcje S'wavey mają na celu obniżenie cen podstawowych artykułów spożywczych, co pozwala na powrót artykułów spożywczych z naszego kraju do ludzi. |Groceries-Plus
Groceries-Plus | S'wavey Selects - mają na celu przywrócenie cen artykułów codziennego użytku do godnego zaufania poziomu.
Dania na wynos Fxxd | Wysokiej jakości jedzenie na wynos dostarczane bezpośrednio do Twojego stolika. |przez Xquis'eat..
Supermarket to samoobsługowy sklep oferujący szeroką gamę żywności, napojów i artykułów gospodarstwa domowego, podzielonych na sekcje. Ściśle rzecz biorąc, supermarket jest większy i ma szerszy wybór niż wcześniejsze sklepy spożywcze, ale jest mniejszy i ma bardziej ograniczony asortyment towarów niż hipermarket lub duży sklep. W codziennym amerykańskim języku angielskim „grocery store” jest jednak często używane jako synonim „supermarketu”. Format sprzedaży detalicznej w supermarketach pojawił się po raz pierwszy około 1930 roku w Stanach Zjednoczonych jako ukoronowanie prawie dwóch dekad innowacji w handlu detalicznym i zaczął rozprzestrzeniać się na inne kraje po szerokiej światowej reklamie w 1956 roku.
W supermarkecie zazwyczaj są miejsca na świeże mięso, świeże produkty, nabiał, produkty delikatesowe, wypieki i podobne artykuły spożywcze. Miejsce na półkach jest również zarezerwowane na produkty w puszkach i paczkowane oraz na różne artykuły nieżywnościowe, takie jak przybory kuchenne, środki czyszczące, produkty farmaceutyczne i artykuły dla zwierząt. Niektóre supermarkety sprzedają również inne produkty gospodarstwa domowego, które są regularnie spożywane, takie jak alkohol (jeśli jest to dozwolone), leki i ubrania, a niektóre sprzedają znacznie szerszy asortyment produktów nieżywnościowych: płyty DVD, sprzęt sportowy, gry planszowe i artykuły sezonowe (np. papier do pakowania prezentów na Boże Narodzenie, jajka wielkanocne, mundurki szkolne, prezenty o tematyce walentynkowej, prezenty na Dzień Matki, prezenty na Dzień Ojca i Halloween).
Większy supermarket z pełną obsługą połączony z domem towarowym jest czasami nazywany hipermarketem. Inne usługi mogą obejmować usługi banków, kawiarni, żłobków/przedszkoli, ubezpieczeń (i innych usług finansowych), sprzedaży telefonów komórkowych, obróbki zdjęć, wypożyczalni wideo, aptek i stacji benzynowych. Jeśli lokal gastronomiczny w supermarkecie jest wystarczająco duży, obiekt może być nazywany „grocerant”, co jest połączeniem słów „grocery” i „restaurant”.
Tradycyjny supermarket zajmuje dużą powierzchnię, zwykle na jednym poziomie. Zazwyczaj jest usytuowany w pobliżu obszaru mieszkalnego, aby był wygodny dla konsumentów. Podstawowym atutem jest dostępność szerokiego wyboru towarów pod jednym dachem, po stosunkowo niskich cenach. Inne zalety to łatwość parkowania i często wygoda godzin otwarcia sklepów, które rozciągają się na wieczór lub nawet 24 godziny na dobę. Supermarkety zazwyczaj przeznaczają duże budżety na reklamę, zwykle za pośrednictwem gazet i telewizji. Prezentują również wyszukane ekspozycje produktów w sklepach.
Supermarkety to zazwyczaj sieci sklepów, zaopatrywane przez centra dystrybucyjne ich spółek macierzystych, co zwiększa możliwości ekonomii skali. Supermarkety zazwyczaj oferują produkty po stosunkowo niskich cenach, wykorzystując swoją siłę nabywczą do kupowania towarów od producentów po niższych cenach niż mniejsze sklepy. Minimalizują również koszty finansowania, płacąc za towary co najmniej 30 dni po ich otrzymaniu, a niektóre z nich zawierają warunki kredytowe wynoszące 90 dni lub więcej od dostawców. Niektóre produkty (zwykle podstawowe produkty spożywcze, takie jak chleb, mleko i cukier) są bardzo rzadko sprzedawane jako produkty wiodące, aby przyciągnąć klientów do ich sklepu. Supermarkety rekompensują niskie marże dużą ilością sprzedaży i produktami o wyższej marży kupowanymi przez klientów. Samoobsługa z wózkami sklepowymi (wózkami) lub koszykami obniża koszty pracy, a wiele sieci supermarketów próbuje je dalej redukować, przechodząc na kasy samoobsługowe.
Historia
Wczesna historia sprzedaży detalicznej żywności
Historycznie, pierwszymi sprzedawcami detalicznymi byli handlarze, którzy sprzedawali swoje towary na ulicach, ale w latach 20. sprzedaż detaliczna żywności w Stanach Zjednoczonych przeniosła się głównie do małych osiedlowych sklepów spożywczych. W tej epoce standardowym modelem biznesowym detalicznego handlu spożywczego było to, że sprzedawca przynosił produkty z półek za ladą sprzedawcy, podczas gdy klienci czekali przed ladą, wskazując produkty, które chcieli kupić. Klienci musieli pytać, ponieważ „większość sklepów była zaprojektowana tak, aby trzymać klientów (i ich dzieci) z dala od jedzenia”. Większość żywności i towarów nie była dostarczana w pojedynczo pakowanych paczkach o rozmiarze konsumenckim, więc sprzedawca musiał odmierzyć i zapakować dokładnie taką ilość, jakiej chciał. Sprzedawcy nie umieszczali cen, co zmuszało klientów do targowania się i negocjowania ze sprzedawcami, aby uzyskać uczciwe ceny za swoje zakupy. Ten model biznesowy był już ugruntowany w Europie od tysiącleci, a przykłady prymitywnych sklepów detalicznych można było znaleźć już w starożytnym Rzymie. Oferował on szerokie możliwości interakcji społecznych: wielu uważało ten styl zakupów za „okazję towarzyską” i często „zatrzymywało się na rozmowy z personelem lub innymi klientami”.
Praktyki te były z natury powolne, wymagały dużej intensywności pracy i były dość drogie. Liczba klientów, których można było obsłużyć w jednym czasie, była ograniczona liczbą pracowników zatrudnionych w sklepie. Wczesne sklepy spożywcze były „surowe” i maleńkie według współczesnych standardów, z zaledwie 450 artykułami. Zakupy spożywcze często wiązały się z wizytami w wielu sklepach specjalistycznych, takich jak warzywniak, rzeźnik, piekarnia, sklep rybny i sklep z suchymi towarami, oprócz sklepu ogólnego. Mleko i inne artykuły o krótkim terminie przydatności do spożycia dostarczał mleczarz. Te małe sklepy detaliczne były ostatnimi ogniwami w „długim i krętym łańcuchu żywnościowym”, ponieważ większość z nich była zdecydowanie za mała, aby bezpośrednio współpracować z większością osób, które faktycznie zbierały, przetwarzały i dystrybuowały całą tę żywność. W latach dwudziestych XX wieku wysoce nieefektywna natura amerykańskiego systemu dystrybucji żywności oznaczała, że „przeciętna rodzina miejska wydawała na żywność całą jedną trzecią swojego budżetu”
Jedną z najważniejszych cech definiujących współczesny supermarket jest tania żywność. Ogromna obfitość taniej, zdrowej żywności, którą współcześni konsumenci uważają dziś za oczywistość, była po prostu niewyobrażalna przed połową XX wieku, do tego stopnia, że pierwsi amerykańscy klienci supermarketów w latach 30. byli przepełnieni emocjami na widok tak dużej ilości taniej żywności.
Przed XX wiekiem żywność nie była ani tania, ani zdrowa, ani obfita. Na przykład w 1812 roku prawie 90 procent Amerykanów pracowało przy produkcji żywności i walczyli o przetrwanie, jedząc żywność, która często była skąpa, złej jakości i pełna chorób, które mogły ich zabić i często zabijały.
Wczesne eksperymenty w budowie dużych sklepów i sieci sklepów
Koncepcję niedrogiego rynku spożywczego bazującego na ekonomii skali opracował Vincent Astor, ale wyprzedził on swoje czasy. Założył Astor Market w 1915 r., inwestując 750 000 dolarów ze swojego majątku w róg 95th i Broadway na Manhattanie o wymiarach 165 na 125 stóp (50×38 metrów), tworząc w efekcie mini-centrum handlowe na świeżym powietrzu, w którym sprzedawano mięso, owoce, produkty rolne i kwiaty. Oczekiwano, że klienci będą przybywać z dużych odległości („kilometrów”), ale ostatecznie nawet przyciągnięcie ludzi z odległości dziesięciu przecznic było trudne i rynek upadł w 1917 r.
Great Atlantic & Pacific Tea Company (A&P), założona w 1859 r., była jedną z pierwszych sieci sklepów spożywczych w Kanadzie i Stanach Zjednoczonych. Stała się powszechna w miastach Ameryki Północnej w latach 20. XX wieku. Wczesne sieci, takie jak A&P, nie sprzedawały świeżego mięsa ani produktów rolnych. W latach 20. XX wieku, aby zmniejszyć niedogodności związane z odwiedzaniem wielu sklepów, amerykańskie sieci sklepów spożywczych, takie jak A&P, wprowadziły sklep łączony. Był to sklep spożywczy, który łączył kilka działów pod jednym dachem, ale generalnie utrzymywał tradycyjny system, w którym sprzedawcy ściągali produkty z półek na żądanie. Do 1929 r. tylko jeden na trzy amerykańskie sklepy spożywcze był sklepem łączonym.
Sklepy spożywcze samoobsługowe
Koncepcja samoobsługowego sklepu spożywczego jest starsza od supermarketu; została opracowana przez przedsiębiorcę Clarence'a Saundersa w jego sklepach Piggly Wiggly, z których pierwszy otwarto w 1916 r. Saunders otrzymał kilka patentów na pomysły, które włączył do swoich sklepów. Sklepy odniosły sukces finansowy, a Saunders zaczął oferować franczyzy.
Od tego czasu ogólną tendencją jest uzupełnianie półek w nocy, aby klienci następnego dnia mogli sami odebrać swoje towary i przynieść je przed sklep, aby za nie zapłacić. Chociaż istnieje większe ryzyko kradzieży sklepowej, koszty odpowiednich środków bezpieczeństwa w idealnym przypadku zostaną przeważone przez obniżone koszty pracy.[26][niewiarygodne źródło?]
Narodziny supermarketu
Historycznie rzecz biorąc, toczyły się liczne debaty na temat pochodzenia supermarketu. Na przykład południowokalifornijskie sieci sklepów spożywczych Alpha Beta i Ralphs mają silne roszczenia do bycia pierwszym supermarketem. W 1930 r. obie sieci prowadziły już wiele samoobsługowych sklepów spożywczych o powierzchni 12 000 stóp kwadratowych (1100 m2). Jednak w 1930 r. obie sieci nie były jeszcze prawdziwymi supermarketami w nowoczesnym tego słowa znaczeniu, ponieważ ich ceny pozostały dość wysokie; jak zauważono powyżej, jedną z najważniejszych cech definiujących supermarket jest tania żywność. Ich głównym punktem sprzedaży był bezpłatny parking. Inni mocni konkurenci w Teksasie to Weingarten's i Henke & Pillot.
Aby zakończyć debatę, Food Marketing Institute we współpracy ze Smithsonian Institution i przy wsparciu finansowym HJ Heinz zbadał problem. Zdefiniowali atrybuty supermarketu jako „samoobsługę, oddzielne działy produktów, ceny dyskontowe, marketing i sprzedaż hurtową”. Ustalili, że pierwszy prawdziwy supermarket w Stanach Zjednoczonych został otwarty przez byłego pracownika Kroger, Michaela J. Cullena, 4 sierpnia 1930 r. w dawnym garażu o powierzchni 6000 stóp kwadratowych (560 m2) w Jamaica, Queens w Nowym Jorku. Sklep King Kullen działał zgodnie z logiką „nakładaj wysoko i sprzedawaj tanio”. Układ sklepu został zaprojektowany przez Josepha Ungera, który zapoczątkował koncepcję, zgodnie z którą klienci używają koszyków do zbierania zakupów spożywczych przed kasą. Wszystko, co było wystawione na sprzedaż w sklepie, „miało wyraźnie oznaczone ceny”, co oznaczało, że konsumenci nie musieli już targować się o ceny.[12] Cullen opisał swój sklep jako „największego na świecie niszczyciela cen”. W chwili jego śmierci w 1936 r. działało siedemnaście sklepów King Kullen. Chociaż Saunders wprowadził na świat samoobsługę, sklepy z mundurami i ogólnokrajowy marketing, Cullen rozwinął ten pomysł, dodając oddzielne działy żywności, sprzedając duże ilości żywności po obniżonych cenach i dodając parking.
Wczesne supermarkety, takie jak King Kullen, były nazywane przez ówczesnych ekspertów branżowych „tanimi rynkami”, ponieważ były dosłownie tak tanie, dzięki swoim bardzo niskim cenom; wkrótce zastąpiono to mniej pejoratywnym i bardziej pozytywnym określeniem „supermarket”. Złożone wyrażenie zostało następnie zamknięte i stało się współczesnym terminem „supermarket”.
Sklepy spożywcze stają się supermarketami
Reklama Safeway z lat 50.
Inne ugruntowane amerykańskie sieci spożywcze w latach 30., takie jak Kroger i Safeway Inc., początkowo sprzeciwiały się pomysłom Cullena, ale ostatecznie zostały zmuszone do budowy własnych supermarketów, gdy gospodarka pogrążyła się w Wielkim Kryzysie. Amerykańscy konsumenci stali się niezwykle wrażliwi na ceny na poziomie, jakiego nigdy wcześniej nie doświadczyli. Kroger posunął nowy format handlu detalicznego o krok dalej i był pionierem pierwszego supermarketu otoczonego z czterech stron parkingiem.
Dla A&P, największej sieci sklepów spożywczych tamtej epoki, przejście z tradycyjnych sklepów spożywczych na supermarkety było strasznym szokiem dla tysięcy pracowników handlu detalicznego, których życie i kariera zmieniły się na zawsze. Armie sprzedawców detalicznych, którzy byli publiczną twarzą tradycyjnie powolnego i towarzyskiego doświadczenia detalicznego, zostały zastąpione żmudnymi, wyspecjalizowanymi pracami niezbędnymi do prowadzenia nowoczesnego supermarketu. Sprzedawcy magazynowi, zazwyczaj mężczyźni, przenosili pudełka i utrzymywali półki pełne towarów, podczas gdy kasjerzy, zazwyczaj kobiety, musieli stawić czoła niekończącym się kolejkom niecierpliwych klientów, którzy chcieli zapłacić i wyjść. Ale A&P nie miało innego wyboru, jak tylko rzucić się w ten dziwny nowy świat. Jeden z najwcześniejszych naśladowców Kinga Kullena, Big Bear, otworzył swój pierwszy supermarket w 1933 roku w New Jersey i zebrał więcej przychodów w ciągu jednego roku niż ponad sto sklepów A&P. Do 1937 roku 44 procent sklepów A&P przynosiło straty. Do lutego 1940 r. A&P zamknęło 5950 sklepów i obniżyło odsetek sklepów przynoszących straty do 18 procent. Nie było sposobu, aby uciec od zimnych, twardych liczb napędzających ten brutalny proces: w tradycyjnych sklepach spożywczych A&P „wynagrodzenia i koszty ogólne” pochłonęły 18 procent sprzedaży, podczas gdy w nowo otwartych supermarketach A&P w tych samych dzielnicach te same liczby stanowiły mniej niż 12 procent sprzedaży.
Gdy duże sieci dołączyły do trendu supermarketów, nowy format handlu detalicznego eksplodował w całym kraju jak pożar. Liczba amerykańskich supermarketów wzrosła prawie trzykrotnie z 1200 w 32 stanach w 1936 r. do ponad 3000 w 47 stanach w 1937 r. W 1950 r. było ich już ponad 15 000. Jednym ze znaków sukcesu formatu supermarketów w cięciu kosztów pracy, kosztów ogólnych i cen żywności był fakt, że odsetek dochodu rozporządzalnego wydawanego przez amerykańskich konsumentów na żywność spadł „z 21 procent w 1930 r. do 16 procent w 1940 r.”. Rozpoczęła się nowoczesna era „taniego jedzenia”.
Gdy duże sieci handlowe zaczęły dominować na amerykańskim rynku spożywczym dzięki niskim kosztom ogólnym i niskim cenom (przy jednoczesnym miażdżeniu licznych niezależnych małych sklepów), reakcja na tę radykalną zmianę infrastruktury dystrybucji żywności pojawiła się w formie licznych kampanii anty-łańcuchowych. Pomysł „monopsonizmu”, zaproponowany przez ekonomistkę z Cambridge Joan Robinson w 1933 r., że jeden nabywca może przechytrzyć rynek wielu sprzedawców, stał się silnym środkiem retorycznym anty-łańcuchowym. Wraz z reakcją społeczną pojawiła się presja polityczna, aby wyrównać szanse dla mniejszych sprzedawców, którym brakowało luksusu ekonomii skali. W 1936 r. wprowadzono ustawę Robinsona-Patmana jako sposób na uniemożliwienie takim dużym sieciom wykorzystywania ich siły nabywczej do czerpania korzyści z małych sklepów, chociaż ustawa nie była dobrze egzekwowana i nie miała dużego wpływu na takie sieci.
W Wielkiej Brytanii samoobsługowe zakupy trwały dłużej, zanim się ugruntowały, pomimo specjalnych stosunków ze Stanami Zjednoczonymi. W 1947 r. w kraju było zaledwie dziesięć sklepów samoobsługowych. W 1951 r. były marynarz marynarki wojennej USA Patrick Galvani, zięć prezesa Express Dairies, przedstawił zarządowi propozycję otwarcia sieci supermarketów w całym kraju. Pierwszy supermarket w Wielkiej Brytanii pod nową marką Premier Supermarkets został otwarty w Streatham w południowym Londynie, zajmując dziesięć razy więcej czasu tygodniowo niż przeciętny brytyjski sklep wielobranżowy w tamtym czasie. Inne sieci się przyjęły i po tym, jak Galvani przegrał z Jackiem Cohenem z Tesco w 1960 r., kupując sieć 212 Irwin's, sektor przeszedł dużą konsolidację, w wyniku czego w Wielkiej Brytanii dominuje dziś „wielka czwórka”: Tesco, Asda, Sainsbury's i Morrisons.
W latach 50. supermarkety często wydawały znaczki handlowe jako zachętę dla klientów. Obecnie większość sieci wydaje „karty członkowskie”, „karty klubowe” lub „karty lojalnościowe” dla konkretnych sklepów. Zazwyczaj umożliwiają one posiadaczowi karty otrzymanie specjalnych zniżek tylko dla członków na określone produkty, gdy urządzenie przypominające kartę kredytową zostanie zeskanowane przy kasie. Sprzedaż wybranych danych generowanych przez karty klubowe staje się znaczącym źródłem dochodu dla niektórych supermarketów.
W XXI wieku
W 2018 r. w miejscu narodzin supermarketów, Stanach Zjednoczonych, było około 38 000 supermarketów; Amerykanie wydali w tym roku 701 miliardów dolarów w supermarketach; a amerykański supermarket stał na szczycie systemu produkcji i dystrybucji żywności tak wydajnego, że mniej niż trzy procent populacji USA produkowało więcej niż wystarczającą ilość żywności, aby wyżywić wszystkich. Przeciętny dorosły Amerykanin „spędzi 2 procent swojego życia w” supermarketach.
W XXI wieku tradycyjne supermarkety w wielu krajach stają w obliczu silnej konkurencji ze strony dyskontów, takich jak Wal-Mart, Aldi i Lidl, które zazwyczaj nie mają związków zawodowych i działają z większą siłą nabywczą. Inną konkurencją są kluby magazynowe, takie jak Costco, które oferują oszczędności klientom kupującym hurtowo. Superstore'y, takie jak te prowadzone przez Wal-Mart i Asda, często oferują szeroki zakres towarów i usług oprócz żywności. W Australii Aldi, Woolworths i Coles są głównymi graczami w branży, a między wszystkimi trzema panuje zacięta konkurencja. Rosnący udział w rynku Aldi zmusił pozostałe dwa do obniżenia cen i zwiększenia asortymentu produktów marek własnych. Proliferacja takich magazynów i superstore'ów przyczyniła się do ciągłego zaniku mniejszych, lokalnych sklepów spożywczych, zwiększonego uzależnienia od samochodów i rozrostu przedmieść z powodu konieczności posiadania dużej powierzchni użytkowej i zwiększonego ruchu pojazdów. Na przykład w 2009 r. 51% z 251 miliardów dolarów sprzedaży krajowej Wal-Mart pochodziło z artykułów spożywczych. Niektórzy krytycy uważają, że powszechna praktyka sprzedaży produktów typu loss leaders jest antykonkurencyjna. Są również ostrożni co do siły negocjacyjnej, jaką duże, często międzynarodowe korporacje mają z dostawcami na całym świecie.
Supermarkety wyłącznie internetowe (XXI wiek)
Brytyjski supermarket internetowy Ocado, który wykorzystuje wysoki stopień automatyzacji w swoich magazynach, był pierwszym odnoszącym sukcesy supermarketem wyłącznie internetowym. Ocado rozszerzył działalność, oferując usługi innym firmom supermarketów, takim jak Waitrose i Morrisons.
Roboty dostawcze są oferowane przez różne firmy współpracujące z supermarketami.